Gdyby życie było metaforą, stwierdziłabyś, że idziesz przez nie z ciężkim workiem zadań i obowiązków, czy tańcząc niczym Fred Astaire w “Deszczowej Piosence”?
Mówi się, że spięte barki są oznaką wielu spraw, które Ci ciążą mentalnie i emocjonalnie. Jak często miewasz spięte barki?
Ja, niegdyś, miałam uczucie spięcia i ciężkości w karku oraz barkach cały czas. Obowiązki, zadania i ambicje przytłaczały mnie tak bardzo, że w najbardziej słoneczne dni nie widziałam jego promieni.
Wiem, że nie byłam jedyną. Kiedyś powiedziałam do przyjaciółki “Wyglądasz, jak gdybyś na swoich barkach dźwigała cały świat”, a ona się popłakała.
Smutki, niezałatwione sprawy, kariera, pranie, prasowania, dzieci wciąż krzyczące “Mamo, mamo, patrz!” albo te, które wyjeżdżają na dobre. Zbiera się ciężar do ciężaru, z którym idziesz przez życie.
8 godzin snu? Czas dla siebie? Czas na myślenie? Czas na nicnierobienie? Hahaha… To czasy, gdy czas jest zasobem eksluzywnym.
Ale przecież z drugiej strony wszyscy mamy tyle samo czasu. 24 godziny na dobę. 7 dób na tydzień. Koło 4 tygodni na miesiąc i tak dalej…
Mówi się, że żyjemy, wykonując pracę, której nienawidzimy w celu kupienia rzeczy, których nie potrzebujemy, aby zaimponować ludziom, których nie lubimy.
Czy można zdjąć klątwę z czasu? Sprawić, by nie uciekał tak szybko, by nie znikał jak kamfora?
Pomyśl, co by się stało, gdybyś zrezygnowała ze wszystkich spraw, które nie przynoszą Ci przyjemności lub korzyści? Gdybyś nie kupowała ubrań, których nigdy nie nałożysz? Gdybyś nie marnowała czasu na relacje, które Cię denerwują? Gdybyś nie marnowała uwagi na to, na co nie masz wpływu?
Co by się stało, gdybyś częściej mówiła “nie” zamiast “tak” i częściej “chcę” zamiast “muszę”?
Stałabyś się Esencjalistką!
Po czym jeszcze sprawdzić, czy nią jesteś?
Co można zrobić, jeśli chciałabyś nią zostać?
Obejrzyj video.
Esencjalizm to sztuka wybierania tego, co ważne. I jak pisze Greg McKeown – “liczy się jak najmądrzejsze inwestowanie czasu i energii w celu osiągnięcia jak najbardziej wartościowych wyników poprzez robienie tego, co istotne”.
Po czym poznać Esencjalistkę czy Esencjalistę?
Jestem pewna, że przez esencjalizm można zarabiać więcej, budować swój autorytet, żyć zgodnie ze swoimi wartościami, efektywnie zarządzać czasem, emocjami i zdrowiem. Myślę, że dzięki tej filozofii można także schudnąć a także uchronić swój związek przed rozwodem.
To jak? Gotowa by spróbować? Daj znać!
A jeśli potrzebujesz więcej pewności siebie, nie zwlekaj, dołącz dziś do Zamkniętej Grupy SpecBabek na wieczornego lajfa, zatytułowanego “Jak efektywnie budować pewność siebie?” https://www.facebook.com/groups/specbabki/
Photo by Nadine Shaabana