06/07/2016

5 sposobów na to, by nie ulegać pokusom

Marta Wiśniewska
Zapisz się na newsletter i otrzymuj specnewsy

Kupiłaś kolejną sukienkę, mimo iż obiecałaś sobie, że w tym miesiącu to już koniec zakupów?
A może przytyłaś dwa kilogramy, chociaż od dwóch tygodni jesteś na diecie?
Po raz kolejny nie poszłaś na siłownię i znowu spędziłaś wieczór na nicnierobieniu?

specbabka

To tylko kilka z setek problemów, z jakimi każda z nas spotyka się na co dzień. Jednak ich źródło jest jedno – nie potrafimy oprzeć się pokusom, które czekają na nas na każdym kroku i wydają się być bardzo atrakcyjne. Jak zatem możemy w codziennym życiu się kontrolować, aby tak łatwo im nie ulegać? Oto 5 prostych i sprawdzonych sposobów.

1. Określ swoje słabości

Aby móc się kontrolować w pierwszej kolejności powinnaś jasno określić i poznać wszystkie swoje słabości. Oceń, co jest twoim największym problemem i słabostką, z którymi chcesz walczyć. Chcesz może ograniczyć marnotrawstwo wolnego czasu? A może planujesz zacząć zdrowo się odżywiać? Określenie na samym początku celu, który chcesz osiągnąć, pomoże ci przewidzieć i sklasyfikować wszystkie ewentualne pokusy, jakie mogą pojawić się na drodze.

2. Trenuj samokontrolę

Kiedy już poznasz i zdefiniujesz swoje słabości możesz zacząć trenować samokontrolę. Ćwicz ją na każdym kroku, zaczynając od najmniejszych spraw. Ważne w tej kwestii jest rozpoznanie momentu, w którym jesteś najbardziej skłonna do tego, by tę kontrolę nad sobą stracić – może jest to wieczór, po pracy, kiedy jesteś bardzo zmęczona lub weekendowy poranek, kiedy brakuje ci zajęć? Unikaj w takich chwilach sytuacji, kiedy możesz być narażona na działanie pokusy, bo najprawdopodobniej jej ulegniesz. Jak twierdzą naukowcy samokontrola w pewnym momencie się kończy, a my jesteśmy wówczas skłonni do automatycznego wręcz ulegnięcia pokusie. Ważne zatem, aby dobrze rozpoznać ten moment.

3. Przewiduj sytuacje

specbabka

Nie ulegniesz pokusie jeżeli ograniczysz sytuacje, w których może się ona pojawić. Jeżeli np. starasz się ograniczyć nadmierne kupowanie ubrań to udając się do galerii handlowej, nawet jako towarzyszka przyjaciółki, zabieraj wyłącznie niewielką sumę pieniędzy, a kartę płatniczą najlepiej zostaw w domu. Nie mając środków nie ulegniesz pokusie zakupu kolejnej pary butów lub torebki i nie wrócisz do domu z poczuciem winy. Staraj się zawsze przewidywać takie sytuacje, bo jak udowodniono człowiek pozbawiony wielu opcji wyboru wychodzi na tym korzystniej.

4. Skup się na osiągnięciu celu

Wizualizacja procesu osiągania celu zwiększa naszą motywację do działania. Abstrakcyjne myślenie o drodze to założonego celu wpływa na samokontrolę i zmniejsza ryzyko ulegania pokusom. Jeżeli zatem oszczędzasz na wymarzone wakacje, a mimo to nie możesz opanować swoich nawet niewielkich, ale spontanicznych zakupów staraj się zawsze wizualizować cel. Zanim wyciągniesz z portfela gotówkę lub kartę płatniczą pomyśl o tym, jaki jest cel, dla którego oszczędzasz, a na pewno dwa razy zastanowisz się przed ostatecznym zakupem. Nie skupiaj się tylko na samym celu, ale także na drodze ku niemu. Pomoże ci to omijać wszelkie pokusy szerokim łukiem.

5. Stosuj system nagród i kar

Łatwiej jest nam utrzymać konsekwencję w swoich działaniach, jeżeli jesteśmy dobrze zmotywowane. A nic nie podnosi motywacji tak, jak dobra nagroda. Sytuacja działa też w drugą stronę, bo nie ma przecież skuteczniejszego zniechęcenia do ulegania pokusom niż system kar. Sama określ, co będzie dla ciebie skuteczną nagrodą, a co karą. Za wykazywanie się dobrą samokontrolą i silną wolą rób sobie od czasu do czasu prezenty – wyjście do kina lub wizytę u kosmetyczki. Natomiast co do stosowania niewielkich, nawet symbolicznych kar pamiętaj o tym, by nie popadać w skrajność – uległaś pokusie – trudno, jeżeli jednak zacznie się to powtarzać regularnie wówczas odmów sobie przyjemności, nawet wcześniej zaplanowanej, jak np. wyjście na zakupy.

specbabka